środa, 10 listopada 2010

Racuchy drożdżowe mojej Teściowej



"... Dzisiaj prezentuję Wam racuszki, które ja tylko smażyłam, a zostały przygotowane przez moją Teściową. Nie będzie dokładnego przepisu, gdyż zawsze robi je na oko i jak zawsze wychodzą pyszne. Racuchy są takie mięciutkie, puszyste i aż trudno nie zjeść kolejnego, a ja najbardziej lubię takie prosto z patelni, kiedy są jeszcze cieplutkie ..."


Składniki:

  • mąka
  • drożdże
  • mleko
  • jajka

Z drożdży, mleka i odrobiny mąki przygotować rozczyn. Do mąki dodać rozczyn, jajka, mleko, dokładnie wymieszać ciasto  i zostawić do wyrośnięcia. Gdy ciasto wyrośnie, na patelni rozgrzać olej i smażyć racuchy na złoty kolor.

31 komentarze:

flusso pisze...

Piękne puchate, prawie jak pączusie :) Muszą być pyszne!

gosiaa99 pisze...

Wspaniale, masz kochana tesciowa ;-)
A racuszkiem sie oczywscie czestuje ;)

Gosia pisze...

Jak dla mnie kolejne smaczne wspomnienie (w dzieciństwie serwowane z sokiem malinowym). Dziękuję za przypomnienie :)

Nette7 pisze...

Jakie delikatne! Jak chmurki! Na pewno są pyszne..

Paula pisze...

wyglądają nieziemsko pysznie!

Kaś pisze...

robią wrażenie :)

ulcik pisze...

pyszne ! muszę zrobić .. bo drożdżowych jeszcze nie robiłam :)

Toczka pisze...

Aj, znam to skądś :] Za każdym razem kiedy pytam moją kochaną mamę o jakiś przepis, nie jest mi w stanie podać proporcji, bo ma taką wprawę, że wszystko robi "na oko" :D

Danuta pisze...

takie fajne puchate (:

aga pisze...

dziekuje i fajnie, ze sie Wam podobaja:)

Fuchsia pisze...

Ojej, ale wyrośnięte!

Amber pisze...

Jakie puchate! Pyszne!
W dzieciństwie jadło się takie racuchy z owocowymi dodatkami.Sentymentalne wspomnienia...

Asia pisze...

Takie racuchy z owocami albo konfiturą mniam! :)

Majana pisze...

Jakie one śliczne! Takie puchate , leciutkie. Bardzo mi się podobają:)

kasiac pisze...

jejku, jakie śliczne! I puchate!!!

Hania-Kasia pisze...

Ależ apetyczne! Strasznie dawno nie jadłam racuchów - narobiłaś mi smaku.

asieja pisze...

nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam racuchy, to musiało byc bardzo dawno. i mam ochotę na taką kolację.

Szarlotek pisze...

Jakie puchatki :)Mega apetyczne ! Teraz będę o nich śniła......

margot pisze...

pięknie wyrośnięte

italia od kuchni pisze...

Są takie proste, że i ja bym potrafiła je zrobić :) Lubię takie nie za słodkie wypieki.
Pozdrawiam!

Agata pisze...

podczas ich pieczenia tak wspaniele pachnie w domu. Własnie takie robiła zawsze moje mama. A co smieszne to wczoraj z mamą własnie o nich rozmawiałam a dzisiaj u ciebie ;)

ann low pisze...

I love your donut. Looks good and yummy!
Thanks for coming to my blog.

dorota20w pisze...

bardzo lubie takie racuszki

Karmel-itka pisze...

och, jak dawno nie jadłam takich drożdżowych racuszków...

aga pisze...

dziekuje wszystkim za tak serdeczne slowa:)
Anncoo - Thank you for the nice comment and visiting my blog:)

Kasia pisze...

mniam! moja babcia zawsze robi takie na święta :-)
pozdrawiam :)

magda k. pisze...

lubię takie placki, a drożdżowe to już podwójnie jestem na tak :)

kabamaiga pisze...

O takie placuszki robi moja teściowa, ale na Wigilię :)

Asia pisze...

Fajne takie racuszki. Jeszcze nigdy nie robilam drozdzowych, taki ładnie puchate są.

amarantka pisze...

Ostatnim razem, kiedy robiłam racuchy - kompletnie mi nie wyszły. I do tej pory nie wiem czemu...
ale teraz nabrałam ochoty na kolejne podejście :)

Anonimowy pisze...

Takie piękne,ze nie podali składu, tajemnica nie chcą się dzielić.

Prześlij komentarz